Ciasteczka czekoladowe


Zobaczyłam je wczoraj na jednym z odwiedzanych przeze mnie blogów i od razu wiedziałam, że muszę je upiec na święta. A że na ogół nowe rzeczy sprawdzam sobie na kilka tygodni wcześniej, to wypadło na dzisiejszy dzień. Ciasteczka są przepyszne i bardzo łatwe w wykonaniu. Tak więc pierwsza próba świątecznych wypieków za mną ;) A przepis pochodzi stąd. Proporcje podaję za autorką, wychodzi z nich ok. 23-25 sztuk.

Składniki:

Wykonanie:

1. Margarynę roztapiamy i odstawiamy, by przestygła.

2. Składniki suche mieszamy w misce. Dolewamy mleko i przestudzoną margarynę, mieszamy łyżką, po czym zagniatamy ciasto.

3. Omączonymi rękami formujemy nieduże kulki i układamy je luźno na blasze wyłożonej papierem do pieczenia.

4. Pieczemy 15 minut w temperaturze 180 stopni Celsjusza. Z blachy zdejmujemy, gdy nieco przestygną. Ja swoje wyłożyłam na kratkę, gdzie poleżały, aż całkowicie ostygły.