Ciasto z mikrofalówki


Robiłam je bardzo często kilka lat temu, kiedy byliśmy z mężem jeszcze sami i wieczorami mieliśmy ochotę na coś słodkiego. Przypomniało nam się o nim dzisiaj i przeszukałam swoje wszystkie notatki, by znaleźć przepis, skonsultowałam się też z wujkiem Google na wszelki wypadek i powstało dzisiaj w pięć minut, w dwóch kubeczkach. Polecam na niedzielne popołudnia, kiedy sklepy są zamknięte :) Przepis pochodzi z moich notatek, ale znajdziecie go w różnych modyfikacjach wszędzie w czeluściach neta.

Składniki:

Wykonanie:

1. Składniki sypkie mieszamy w kubeczku.

2. Do składników sypkich dodajemy jajko i mieszamy.

3. Dodajemy resztę składników, porządnie ucieramy.

4. Wstawiamy do mikrofalówki na najwyższą moc (750-800W) i nastawiamy czas na 2,5 minuty.

5. Po wyjęciu z kuchenki wykrawamy nożem z naczynia i wykładamy na talerz – UWAGA! – bardzo gorące.

6. Można posypać cukrem pudrem.

7. Opcjonalnie można dodać do ciasta kawałeczki czekolady czy część cukru zastąpić brązowym. Można też dodać cukier waniliowy lub dolać kilka kropel dowolnego aromatu do ciast.