Najlepsze, najpyszniejsze i najbardziej chrupiące ciasteczka owsiane, jakie można zrobić w warunkach domowych. Tak właśnie sądzę i będę się tego trzymać ;) A poważnie: naprawdę pyszne. Robię je przynajmniej raz w miesiącu i znikają w przeciągu dwóch dni. Po przestygnięciu przechowujemy je w szczelnie zamkniętym pojemniku, dzięki temu zachowają swoją chrupkość. Przepis znalazłam kiedyś w necie, wydaje mi się, że na blogu Moje Wypieki, ale niestety nie jestem pewna. Modyfikowałam go kilkakrotnie i zamieszczam taki, jakiego używam teraz.

Składniki:

• 300g miękkiego masła
• 300g płatków owsianych błyskawicznych
• 250g białego cukru
• cukier wanilinowy (opakowanie 16g)
• 2 całe jaja
• 210g mąki pszennej
• 1 płaska łyżeczka sody oczyszczonej
• 0,5 łyżeczki proszku do pieczenia
• szczypta soli
• koniecznie: papier do pieczenia

Wykonanie:

1. Masło wrzucamy do miski i ucieramy mikserem na puszystą masę.

2. Do masła wsypujemy oba cukry, miksujemy. Wbijamy jajka i nadal miksujemy.

3. Dodajemy mąkę, proszek do pieczenia, sodę, mąkę oraz sól i miksujemy. Wsypujemy płatki i znowu miksujemy.

4. Blachy (u mnie trzy, na zmianę) wykładamy papierem do pieczenia.

5. Z masy robimy kulki i rozgniatamy je na blasze na cieniutkie placuszki. Ciasto się lepi i nie jest to zbyt łatwe, ale po chwili można dojść do wprawy. Ja to robię dłonią, wspomagam się łyżką. Ciastka rozmieszczamy w sporych odległościach od siebie, ponieważ dużo urosną (“rozleją się”).

6. Ciastka pieczemy około 12-15 minut w temperaturze ok. 180 stopni Celsjusza, aż wyraźnie się zrumienią (im bardziej rumiane, tym mocniej chrupiące). Wyjmujemy blachę i odstawiamy na 2-3 minuty, po czym delikatnie zdejmujemy ciasteczka z blachy i układamy na kratce do ostygnięcia.

Kolejne ciasteczka z dodatkiem płatków owsianych, źródło błonnika dla naszych milusińskich, do tego smaczne, nie za słodkie, z migdałowym posmakiem, są chrupiące z zewnątrz i miękkie w środku. Z podanych proporcji wychodzi 16-18 sztuk

Składniki:

• 2 pełne szklanki płatków owsianych (z małym czubkiem)
• pół szklanki mąki pszennej
• 1/4 szklanki białego cukru
• 1/4 szklanki brązowego cukru
• niecałe pół szklanki roztopionego i przestudzonego masła
• 1 łyżka stołowa aromatu migdałowego do ciast
• 2 całe jajka
• 4-5 trufli (u mnie czekoladowe z nadzieniem migdałowym)
• 2 czubate łyżki ciemnego kakao naturalnego

Wykonanie:

1. Płatki prażymy na suchej teflonowej patelni, mieszając co chwilę. Kiedy zaczną intensywnie pachnieć, wyłączamy gaz.

2. W misce mieszamy cukry, mąkę, kakao, aromat oraz płatki.

3. Trufle rozgniatamy lub blenderujemy, dodajemy do miski. Wlewamy masło, wbijamy jajka i dokładnie mieszamy.

4. Z masy formujemy kulki, lekko je spłaszczamy i układamy na blasze wyłożonej papierem do pieczenia. Nie musimy zachowywać odstępów, ciasteczka nie rosną.

5. Ciastka pieczemy 20-25 minut w temperaturze około 180 stopni Celsjusza. Studzimy na kratce.

Ciasteczka z płatków owsianych, z rodzynkami, migdałami, kandyzowanymi wiśniami, z dodatkiem brązowego cukru i kakao. Na pewno zasmakują dorosłym i dzieciom. Robi się je łatwo, więc jeśli lubicie piec z dziećmi, to są do tego idealne – moja córka dzielnie wszystko mieszała i później lepiła kulki. Ciasteczka są chrupiące na zewnątrz i miękkie w środku.

Składniki:

• 150g mąki pszennej
• 1 łyżeczka proszku do pieczenia
• 120g miękkiej margaryny Kasia
• 60g cukru pudru
• 70g brązowego cukru
• 1 całe jajko
• 2 łyżki granulowanego mleka w proszku
• 1 łyżeczka aromatu migdałowego do ciast
• cukier wanilinowy
• 180g płatków owsianych
• 50g słupków migdałowych
• 3 czubate łyżeczki kakao naturalnego
• 50-60g bakalii (orzechy, rodzynki, kandyzowane wiśnie)

Wykonanie:

1. Kasię wkładamy do miski, dodajemy cukier puder, brązowy cukier, cukier wanilinowy oraz aromat i miksujemy na szybkich obrotach. Dodajemy jajko, miksujemy.

2. Mąkę wsypujemy do miski. Dodajemy proszek do pieczenia, kakao oraz resztę składników i mieszamy.

3. Mąkę wsypujemy do masy cukrowej i mieszamy (można mikserem) do połączenia się składników. Zagniatamy rękami na gęstą masę.

4. Dużą blachę wykładamy papierem do pieczenia. Z masy formujemy małe kulki i lekko je spłaszczając, układamy na blasze.

5. Pieczemy około 15 minut w temperaturze 180 stopni Celsjusza. Po tym czasie wyłączamy piekarnik i uchylamy drzwiczki. W ten sposób studzimy ciasteczka przez około pół godziny. Kiedy z wierzchu stwardnieją, możemy blachę wyjąć.