Ciasto maślankowe z malinami


Inspiracją na to ciasto był dla mnie przepis ze strony Kwestia smaku. Oczywiście zmodyfikowałam go po swojemu, trochę zmieniłam proporcje, ale główny zamysł pozostał. Spodobało mi się, że ciasto to powstaje bez miksera, zagniatania i wszelkich przygotowań. Robi się je szybko i łatwo, a co najważniejsze: wybornie smakuje. Zamiast malin możecie użyć wszystkich innych sezonowych owoców, jakie tylko lubicie.

Składniki suche:

Składniki mokre:

Składniki na kruszonkę:

Dodatkowo:

Wykonanie:

1. Składniki suche dokładnie mieszamy w misce.

2. Do drugiej miski wlewamy składniki mokre i mieszamy widelcem.

3. Do trzeciej miski wrzucamy składniki na kruszonkę i ucieramy je palcami, aż powstaną grudki.

4. Wymieszane składniki mokre wlewamy do suchych i powoli oraz krótko mieszamy wszystko razem. Nie robimy tego zbyt dokładnie, tylko do połączenia się wszystkiego w jedną masę.

5. Blaszkę ok. 30cmx24cm wykładamy papierem do pieczenia, piekarnik nagrzewamy do 180 stopni Celsjusza.

6. Ciasto wlewamy do formy, wyrównujemy wierzch, na wierzchu układamy owoce, całość posypujemy kruszonką i pieczemy ok. 45 minut, do suchego patyczka.

7. Kiedy ciasto przestygnie, posypujemy je cukrem pudrem.




Chleb mieszany na maślance


Smaczny, mieszany chleb o chrupiącej skórce, pachnący i mięciutki. Długo wyrasta, ale warto poczekać, bo choć pieczony na drożdżach, smakiem i aromatem przypomina pieczywo przyrządzone na zakwasach żytnich. Długo zachowuje świeżość, o ile go przykryjemy ściereczką, by nie wysychał.

Składniki:

Wykonanie:

1. Mąki wsypujemy do dużej miski, dosypujemy sól i otręby, mieszamy. W środku robimy dołek.

2. Maślankę podgrzewamy, by była lekko ciepła, wsypujemy do niej cukier, mieszamy. Dodajemy drożdże, rozcieramy i mieszamy razem, po czym wlewamy do dołka w mące.

3. Wyrabiamy mikserem wyposażonym w haki do ciasta drożdżowego. Po dokładnym wyrobieniu (mniej więcej 6-7 minut), ciasto przykrywamy ściereczką i odstawiamy na godzinę w ciepłe miejsce.

4. Po godzinie ciasto odgazowujemy, czyli kilka razy ugniatamy (ręką) i ponownie odstawiamy na 40-45 minut do kolejnego wyrośnięcia.

5. Formę (keksówkę) smarujemy olejem i porządnie obsypujemy otrębami.

6. Z ciasta formujemy wałeczek i wkładamy do formy. Ponownie przykrywamy i odstawiamy na pół godziny. Po upływie tego czasu wyrośnięty chleb będzie wyglądał tak:

7. Piekarnik nagrzewamy do 240 stopni Celsjusza. Wierzch chleba smarujemy ciepłą wodą, po czym wstawiamy go do piekarnika. Przez 10 minut pieczemy w w/w temperaturze, po tym czasie redukujemy ją do 200 stopni. Chleb pieczemy około 50-60 minut, do czasu, aż po postukaniu będzie wydawał “pusty” dźwięk.