Muffinki cytrynowe


Jedne z najsmaczniejszych muffinek, jakich kosztowałam. Powstały na szybko i bez planowania z tego, co było w domu i z całą pewnością będę je często piekła, bo są po prostu przepyszne. Polecam piec je w formach silikonowych, ponieważ bardzo ciężko wyłażą z papierków. Z podanych proporcji wychodzi 12 sztuk.

Składniki:

Wykonanie:

1. Z cytryny ścieramy skórkę (na tarce o drobnych oczkach) i wrzucamy do miski. Dodajemy składniki suche i mieszamy.

2. W drugiej misce mieszamy widelcem składniki mokre.

3. Wyciskamy sok z połowy cytryny i dodajemy do składników mokrych.

4. Składniki mokre wlewamy do suchych i zarabiamy widelcem, aż wszystko się połączy.

5. Blaszkę do muffinek (najlepiej silikonową, a jeśli mamy inną, koniecznie trzeba ją wyłożyć papilotkami) napełniamy ciastem do wysokości 2/3.

6. Muffiny pieczemy około 20 minut w temperaturze 200 stopni Celsjusza.

7. Z cukru pudru i 2-3 łyżek soku z cytryny (można zmieszać z wodą) ucieramy lukier. Lukrujemy muffinki, kiedy są jeszcze ciepłe.