Szaszłyki i skrzydełka z grilla


Pogoda sprzyja temu, by grillować, więc i u nas w niedzielę urządziliśmy w ogrodzie grilla i czyste lenistwo na huśtawce ogrodowej i na kocu na trawie. A co na grilla? Tradycyjnie szaszłyki z kiełbasy i kurczaka oraz skrzydełka – ulubione danie grillowe mojego męża. Prosto i bardzo smacznie. Do tego oczywiście sałatka z pomidorów lub – moja ulubiona – z fetą.

Składniki:

Wykonanie – skrzydełka:

1. Skrzydełka myjemy, robimy dziurkę pomiędzy najgrubszą częścią a środkową i przekładamy przez nią najcieńszą część (niekoniecznie).

2. Mięso solimy i obsypujemy resztą przypraw. Wkładamy do miski i skrapiamy olejem. Wstawiamy do lodówki na minimum pół godziny (najlepiej na całą noc).

3. Grillujemy do miękkości. Od czasu do czasu odwracając na drugą stronę.

Wykonanie – szaszłyki:

1. Kiełbasę kroimy na kawałki, boczek w dużą kostkę, cebulę przekrawamy na cztery tak, by można było zdjąć cząstki do nadziania na patyki.

2. Filet z kurczaka myjemy, kroimy na kawałki.

3. Na patyki do szaszłyków nadziewamy na przemian kiełbasę, cebulę i boczek, na resztę kurczaka i cebulę (lub jak kto woli oczywiście).

4. Szaszłyki posypujemy przyprawami. Grillujemy około pół godziny.