Archive

Posts Tagged ‘olej’
image_pdfimage_print

Naleśniki mocno waniliowe

czerwiec 13th, 2013
image_pdfimage_print

Naleśniki z mocno waniliowym aromatem i smakiem, z dodatkiem waniliowego serka homogenizowanego, w smaku niemalże jak gofry. Smaczne zarówno z marmoladą, jak i twarogami, na ciepło i na zimno. Z podanych proporcji wychodzi ok. 20 sztuk.

Składniki:

  • 4 szklanki mąki pszennej
  • 6 płaskich łyżeczek cukru
  • 4 całe jajka
  • 2 szklanki mleka
  • 1 szklanka maślanki naturalnej
  • 3/4 szklanki wody gazowanej
  • 1/4 szklanki oleju (lub oliwy)
  • 150g serka waniliowego homogenizowanego (może być np. Danio, u mnie Tutti z Biedronki)
  • do przełożenia: marmolada, dżem, serek homogenizowany, twaróg – do wyboru

Wykonanie:

1. Wszystkie składniki miksujemy mikserem, ciasto będzie dosyć gęste. Odstawiamy na 15-20 minut, by się “przegryzło”.

2. Smażymy cienkie naleśniki na mocno rozgrzanej patelni skropionej olejem lub oliwą, z obu stron na złoto.

3. Podajemy przełożone marmoladą, dżemem lub serkiem. Można dodać świeże owoce, cukier puder, wedle gustu i smaku.

Naleśniki, placuszki, grzanki , , , , ,

Zebra tęczowa

luty 23rd, 2013
image_pdfimage_print

Specjalnie na życzenie mojej pięcioletniej córki: tęczowe ciasto. Stała nade mną i podawała w odpowiedniej kolejności, jakie kolory mają znaleźć się w foremce :) Waszym dzieciom na pewno się spodoba :) Samo ciasto to zwykła zebra z drobnymi modyfikacjami.

Składniki:

  • 270g białego cukru
  • 6 małych jaj (lub 5 większych)
  • 3/4 szklanki oleju
  • 340g mąki pszennej
  • cukier wanilinowy (opakowanie 16g)
  • 2 płaskie łyżeczki proszku do pieczenia
  • 1 szklanka wody gazowanej z sokiem owocowym (lub oranżady)
  • dodatkowo: barwniki spożywcze (w kolorach tęczy, 7 sztuk)

Wykonanie:

1. Jaja w całości ucieramy z cukrem, mikserem na wysokich obrotach.

2. Mąkę mieszamy z proszkiem do pieczenia.

3. Mąkę, olej oraz wodę gazowaną dodajemy na przemian i stopniowo do ucieranej masy i ucieramy na wolnych obrotach.

4. Tortownicę o średnicy 24cm wykładamy papierem do pieczenia i delikatnie natłuszczamy.

5. Ciasto dzielimy na 7 części. Ja wykorzystałam szklaneczki – do każdej wlałam po 4 małe chochelki ciasta (prawie cała szklanka). Do każdej dodajemy po niecałej łyżeczce barwnika (używam barwników w płynie) i mieszamy. Kiedy wszystkie kolory będą już przygotowane, na środek blachy lejemy najpierw ciasto fioletowe, a potem w kolejności na środek fioletowego: ciemnoniebieskie, niebieskie, zielone, żółte, pomarańczowe i czerwone. UWAGA: barwniki ciemnieją podczas pieczenia.

6. Blachę wkładamy do piekarnika nagrzanego do 200 stopni Celsjusza. Ciasto pieczemy 50 minut. Zostawiamy na kwadrans w piekarniku, potem wyjmujemy. Kroimy, jak trochę przestygnie.

Ciasta i desery , , , ,

Zebra

luty 20th, 2012
image_pdfimage_print

Zabierałam się za nią kilka tygodni, o ile nie miesięcy. W końcu przyszła na nią pora i wygrzebałam jakiś stary przepis z mojego zeszytu. Tak w ogóle miało być dzisiaj inne ciasto, ale nie miałam nadwyżki masła. I powstała zebra – tak widać musiało być ;)

Składniki:

  • 1 czubata szklanka białego cukru + jeszcze trochę
  • 5 całych jaj (u mnie 6, bo miałam wyjątkowo małe)
  • 3/4 szklanki oleju rzepakowego
  • 2 i 3/4 szklanki mąki pszennej krupczatki
  • 3 łyżki czarnego kakao naturalnego
  • 2 łyżeczki sody oczyszczonej
  • 1 szklanka gazowanej wody z sokiem owocowym (u mnie wiśniowy)

Wykonanie:

1. Jaja w całości ucieramy z cukrem.

2. Mąkę wsypujemy do miski, odsypujemy 3 łyżki i odstawiamy na później. Resztę mąki mieszamy z sodą. Dodajemy ją stopniowo do ucieranego ciasta na przemian z gazowaną wodą i olejem i ucieramy na wolnych obrotach miksera.

3. Ciasto dzielimy na dwie równe części. Pierwszą miksujemy z kakao, drugą z odstawioną wcześniej mąką.

4. Blaszkę (tortownicę o średnicy ok. 24cm) wykładamy papierem do pieczenia i lekko natłuszczamy.

5. Na środek tortownicy wylewamy po dwie łyżki ciasta jasnego na przemian z dwiema łyżkami ciasta ciemnego. Najprościej robić to chochelkami.

6. Ciasto pieczemy w temperaturze około 200 stopni przez 45-50 minut. Po upieczeniu można posypać cukrem pudrem lub polukrować.

Ciasta i desery , , , , ,

Kąski w cieście

listopad 28th, 2011
image_pdfimage_print

Nie da się ukryć, że najczęściej z mięs je się u nas kurczaka. No i jakoś tak wychodzi, że na ogół jest to filet. Tak więc zawsze staram się wymyślić coś innego niż zwykle i jednym z pomysłów na kurczaka w mojej kuchni, jest filet w cieście. Dzisiaj kąski, czyli małe kawałki kurczaka w cieście z dodatkiem frytek.

Składniki na ciasto:

  • 2 roztrzepane jajka
  • pół szklanki mąki pszennej
  • pół szklanki mąki ziemniaczanej
  • 1 płaska łyżeczka proszku do pieczenia
  • szczypta soli do smaku
  • ok. pół szklanki wody

Na kąski:

  • ok. 400g piersi z kurczaka
  • sól
  • czosnek granulowany
  • papryka w proszku (słodka)
  • mleko (około szklanki)
  • olej do smażenia

Dodatkowo:

  • ręczniki papierowe do osączania

Wykonanie:

1. Ze składników na ciasto przygotowujemy gęstą papkę. Do roztrzepanych jajek dodajemy obie mąki, sól i proszek do pieczenia, mieszamy. Dolewamy tyle wody, by powstała dość gęsta, choć lejąca się masa.

2. Pierś z kurczaka myjemy, oczyszczamy z chrząstek i kroimy w poprzek na nieduże kawałki. Solimy, posypujemy czosnkiem i papryką, wkładamy mięso do miseczki i zalewamy mlekiem. Odstawiamy na 15-20 minut do lodówki.

3. W rondelku rozgrzewamy olej.

4. Kawałki kurczaka maczamy w cieście i kładziemy na rozgrzany olej. Kawałki powinny swobodnie pływać, więc smażymy po 3-4 sztuki (pamiętając, że ciasto urośnie). Smażymy na średnim ogniu, obracając jak pączki, na rumiano z obu stron. Osączamy na papierowym ręczniku.


Z mięs , , ,

Placuszki ryżowe

październik 26th, 2011
image_pdfimage_print

Ciekawy sposób na ryż, bardzo lubiany przez moje dziecko i ogólnie pasujący nam do warzyw na parze albo do kotletów panierowanych w płatkach kukurydzianych. Świetne do klopsów duszonych we wszelkich sosach.

Składniki:

  • 2 woreczki ryżu
  • 2 całe jajka
  • 1 średnia cebulka
  • czarny pieprz
  • Ziarenka Smaku Winiary lub inne ulubione przyprawy
  • 2 plastry żółtego sera
  • ćwierć szklanki bułki tartej
  • płatki kukurydziane do panierowania
  • olej do smażenia

Wykonanie:

1. Ryż gotujemy wedle przepisu na opakowaniu – na ogół około 15-20 minut w lekko osolonej wodzie. Odstawiamy do ostudzenia.

2. Do chłodnego ryżu wbijamy jajka, dodajemy 2-3 łyżki tartej bułki i ser, zagniatamy jak na kotlety mielone.

3. Cebulkę szatkujemy na drobno i dodajemy do masy, doprawiamy. Jeśli masa jest za rzadka, dosypujemy odrobinę bułki tartej.

4. Płatki kukurydziane lekko kruszymy (ja swoje zblenderowałam). Z masy formujemy kotleciki, obtaczamy w płatkach i smażymy na rozgrzanym oleju na rumiano z obu stron. Podajemy gorące.

Ryż i makarony , , , ,

Placki ziemniaczane

październik 25th, 2011
image_pdfimage_print

Potrawa stara jak świat i choć nieskomplikowana, to pewnie są dziesiątki przepisów na placki ziemniaczane. Sama robię przeróżne, z różnymi dodatkami, ale ostatnio nabrałam apetytu na takie zwykłe, bez udziwnień i najprostsze, takie, jakie smażył lata temu – i nadal smaży – mój tata. Najzwyklejsze placki ziemniaczane jadamy na ogół z cukrem, mama lubi z cukrem i śmietaną, a ja do zimnych lubię wiśniową konfiturę. Do placków przygotowanych w ten sposób pasują również wszelkie gulasze.

Składniki:

  • 8 dużych ziemniaków
  • 1 całe jajko
  • 1 płaska łyżeczka soli
  • 1,5 łyżki mąki pszennej
  • 2 średnie cebule (jeżeli nie lubicie mocniejszego posmaku cebuli, dajcie tylko jedną)
  • olej do smażenia
  • dodatkowo: ręcznik papierowy do osączania

Wykonanie:

1. Ziemniaki obieramy, myjemy i ścieramy na tarce o małych oczkach (ja swoje potraktowałam blenderem na miazgę). Tak samo postępujemy z cebulami. Mieszamy.

2. Do masy dodajemy mąkę, sól i jajo, dokładnie mieszamy. Jeśli masa jest bardzo rzadka, można dodać jeszcze pół łyżki mąki.

3. Placki kładziemy na rozgrzanym mocno oleju dużą łyżką. Smażymy na złoto z obu stron. Osączamy na papierowym ręczniku i podajemy gorące.

Ziemniaki , ,

Kotlety de volaille z pieczarkami

maj 12th, 2011
image_pdfimage_print

Trzeba było wykorzystać resztę pieczarek, więc z piersi kurczaka – zamiast zwykłych kotletów – zrobiłam dzisiaj kotlety de volaille z pieczarkami i żółtym serem. Mięso można oczywiście doprawić i nadziać po swojemu, choćby świeżymi ziołami.

Składniki:

  • podwójna pierś z kurczaka
  • 4-5 pieczarek
  • 2-3 plasterki żółtego sera
  • sól
  • pieprz
  • papryka w proszku
  • 2-3 łyżki mąki
  • 1 jajko
  • 3 łyżki mleka
  • 3/4 szklanki bułki tartej
  • kilka płatków masła
  • olej do smażenia

Dodatkowo:

  • kilka wykałaczek

Wykonanie:

1. Pierś z kurczaka myjemy, osuszamy, odcinamy chrząstki i tłuszcz. Mięso dzielimy na podłużne kotlety, grubsze kawałki przekrawamy wzdłuż. Rozbijamy bardzo delikatnie, po czym solimy, posypujemy pieprzem i papryką, po czym wkładamy do lodówki na minimum pół godziny.

2. Pieczarki myjemy i oczyszczamy, po czym kroimy w malutką kosteczkę. Podsmażamy na odrobinie masła na rumiano.

3. Na każdym kotlecie układamy 3-4 małe płatki masła, niepełną łyżeczkę pieczarek i kawałek żółtego sera. Zwijamy je od grubszego brzegu (wzdłuż) i spinamy wykałaczkami starając się spiąć również boki, by farsz nie uciekł podczas smażenia.

4. Kotlety układamy na talerzu i wkładamy do lodówki na 15 minut.

5. Olej rozgrzewamy na patelni teflonowej.

6. Kotlety panierujemy w mące, roztrzepanym jaju z mlekiem i bułce tartej. Smażymy na małym ogniu, z każdej strony na rumiano.

Z mięs , , , ,